Quantcast
Channel: Paranormalne.pl - Forum
Viewing all articles
Browse latest Browse all 3197

Dziwne zjawiska w moim domu

$
0
0
Witam. Wcześniej czytałam niektóre posty anonimowo, teraz czas, by podzielić się swoją historią. Od razu mówię, że wszystko, co się zdarzyło jest prawdziwe. Nic z tej historii nie zmieniałam, nic nie dodawałam, nie kokoryzowałam. O dowody postaram się w najbliższym czasie.

Mój mąż umarł osiem lat temu na raka mózgu, ale nie obawiajcie się, historia nie jest o nim. Zostawił mnie oraz naszą dwuletnią córeczkę. By odgonić smutne wspomnienia, dwa miesiące później wprowadziłam się do nowego mieszkania, w kamienicy, gdzie mieszkam już osiem lat. Moja córka obecnie ma dziesięć lat.

Wszystko zaczęło się niewinnie, trzy lata temu. Nie było to nic niezwykłego – światła czasami gasły, mimo że z korkami było wszystko, ktoś pukał do drzwi, a kiedy otwierałam, nikogo nie było ani na dole (mieszkamy na drugim piętrze), ani na podwórku, ani piętro wyżej. Żyłam dalej, po prostu mnie to ominęło. Nie wierzę w duchy ani paranormalne zjawiska, chociaż, przyznam szczerze, nieco mnie fascynują. Starałam się każde puknięcie czy zgaszenie światła wyjaśnić. Myślałam, że są jakieś problemy z instalacją, dzieciaki sąsiadów robią sobie żarty. Nieopodal znajduje się przystanek tramwajowy, dlatego kiedy pewnego razu spadł na mnie obraz, byłam pewna, że to sprawka dygającego domu. Wiadomo – kamienica, stara elewacja, w dodatku szyny, na których tramwaje jeżdżą niczym stare pociągi (znajomi, jak przyjeżdżają, skarżą się, że dudni im w uszach, ale ja jestem przyzwyczajona).

Pewnego razu zgasnął telewizor, samoistnie oczywiście. Czytałam gdzieś tutaj na forum, że zjawisko to ma jakieś racjonalne wytłumaczenie, więc znowu się nie przejęłam. Moja córka, kiedy oglądała bajki, wzięła mnie do siebie do pokoju i pokazała, jak kanały same się zmieniają – z bajek do scen erotycznych, ze scen erotycznych do filmów sensacyjnych i przyrodniczych. Była jeszcze mała, więc teraz (chyba) tego nie pamięta, ale ja wiem, że znowu znalazłam jakieś wytłumaczenie. Takie sytuacje zdarzały się średnio co miesiąc, ale no cóż, żyłyśmy dalej. Wymyślałam kolejne usprawiedliwienia i aż sama przestawałam w nie wierzyć.

W ostatnim czasie to się nasiliło. Pewnej nocy obudził mnie straszny huk i ból głowy. Okazało się, że lampka nocna spadła mi na głowę, mimo że stała na środku dosyć szerokiej półki, dziesięć centymetrów od mojego łóżka, trzynaście centymetrów nade mną. Sprawdziłam, czy śrubki trzymają, czy deska się nie dyga i wszystko było dobrze. Wytłumaczyłam to sobie, że musiałam zahaczyć ręką o kabel i znowu się nie przejęłam, chociaż o guzie-olbrzymie trudno mi było zapomnieć.

Kilka dni później z metalowego, grubego wieszaka spadły wszystkie smycze i szelki. Już nieraz mi to się zdarzyło, ale nie żeby wszystkie naraz. Jeszcze tego samego dnia, tyle że wieczorem, na moich oczach, w tym samym czasie, spadły dwa, wiszące obok siebie obrazy. W dodatku tego samego artysty. Takie sytuacje są już u nas na porządku dziennym, raz widzi je córka, raz ja, dlatego choroby psychiczne i wadę wzroku wykluczam. Nie pozwalam córce korzystać z internetu bez mojego nadzoru, by nie naoglądała się jakichś głupot, zasypia bardzo wcześnie, ale jest mi jej żal, bo dziesięć lat to wcale nie tak mało. Córka już boi się zapraszać do domu koleżanki, by nie zobaczyły tego, co my. Jak to dziecko, pewnie już wyobraża sobie, co to może być, wymyśla historie opowiada je rodzinie. W weekendy wysyłam ją do babci, by mogła odpocząć. Czasami budzą nas pękające szklanki, potem nie śpimy do rana,dlatego jesteśmy wykończone. Ilekroć sięgałam po telefon, by nagrać samoistnie poruszający się żyrandol i gasnące światło, zjawisko ucicha. Jeśli tylko mi się uda coś uchwycić coś, na pewno tu udostępnię.

Wezwałam już elektryka, który sprawdzał korki, pytałam administrację o remont kamienicy (liczyłam, że jakieś wzmocnienie budowli powstrzyma wstrząsy i dyganie się mebli), ale według nich wszystko jest w porządku, nikt z sąsiadów się nie skarży o to, co ja.

Liczę, że znajdziecie jakieś racjonalne wytłumaczenie na te zjawiska, bo ja już nie mam siły. Obecnie jestem sama w domu, córkę wysłałam na kolonie. Jeśli nie znajdę pomocy, pomyślę nad wyprowadzką, ale średnio u nas z pieniędzmi, bo pracuję w domu. Oczywiście nie liczę na żadnych pogromców duchów, ponieważ w nich nie wierzę. Czytałam o Poltergristach i jedzie mnie ciekawią, nie wierzę, że dzielę z jednym mieszkanie.

Miłego dnia wszystkim. :)

Viewing all articles
Browse latest Browse all 3197

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra