Liczba polskich stulatków może wzrosnąć w ciągu zaledwie 20 lat nawet pięciokrotnie. Na naszych oczach dokonuje się prawdziwa rewolucja demograficzna - podkreślił prof. Piotr Szukalski z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego na koniec 2016 roku żyło w Polsce 223 tys. osób w wieku 90+ i 4,9 tys. stulatków. Prognoza ludnościowa GUS z 2014 roku przewiduje, że w 2035 roku liczba osób mających 90 lat i więcej wyniesie już 387,8 tys., a stulatków będzie żyło w Polsce aż 20,7 tys.
- Na naszych oczach dokonuje się prawdziwa rewolucja demograficzna - zaznaczył prof. Piotr Szukalski.
- Nie na darmo badacze zajmujący się tym procesem w krajach zachodnich mówią o eksplozji długowieczności, czy eksplozji stulatków, albowiem mamy do czynienia naprawdę ze zmianami, które są gigantyczne - ocenił demograf.
Zwrócił uwagę, że w przypadku polskich 90-latków w ciągu ostatnich stu lat ich liczba wzrosła aż dziesięciokrotnie.
Zdaniem demografa proces starzenia się ludności ma podwójny charakter. Nie tylko mamy do czynienia z bardzo szybkim wzrostem liczby seniorów w wieku 65+, co jest konsekwencją powojennego "baby boom", ale równocześnie następuje wewnętrzny proces starzenia się populacji seniorów.
Według niego liczba "młodych" 90-latków (90-94 lata) w ciągu najbliższych 20 lat ma wzrosnąć o ponad 60 proc. Jeszcze większy wzrost nastąpić ma w przypadku osób w wieku 95+, których przybędzie nawet 3,5-krotnie, a najwięcej przybędzie stulatków, których będzie nawet 4-5-krotnie więcej niż obecnie.
Zobacz wideo:
http://static.prsa.pl/2931e4ae-25d1-4aa3-a6b9-384fa4eb6ca7.mp4?source=embed