foto: https://kontakt24.tvn24.pl/lod-lewitowal-nad-powierzchnia-jeziora-przykleil-sie-do-drzew,253699.html
Zasilone rzeką okresową "Suche Jezioro Żabostowskie" ukazało niesamowite zjawisko. Po opadnięciu wody, na drzewach utrzymał się "lewitujący" lód.[...]
W ostatnim czasie poziom wody w jeziorze Kopcze (gmina Kaczory w województwie wielkopolskim) znacząco się podniósł - wynosi obecnie około 4-5 metrów, podczas gdy średni stan to mniej więcej trzy metry. Około tygodnia temu ze zbiornika zaczęła wypływać niewielka rzeka. Jej obecna długość to 2,5 kilometra, a swój bieg kończy przy osadzie Żabostowo.
foto: https://kontakt24.tvn24.pl/lod-lewitowal-nad-powierzchnia-jeziora-przykleil-sie-do-drzew,253699.html
Woda z rzeczki zasiliła "Suche Jezioro Żabostowskie", które jest zbiornikiem o charakterze okresowym. Jej poziom doszedł tam do jednego metra - poinformował Andrzej Rybiński, Reporter 24. Co ciekawe, rzeka pojawia się na tyle rzadko (średnio raz na kilkanaście lat), że nie zaznacza się jej na mapach. Ostatnio pojawiła się w 2001 roku, a wcześniej w 1987 r.
foto: https://kontakt24.tvn24.pl/lod-lewitowal-nad-powierzchnia-jeziora-przykleil-sie-do-drzew,253699.html
Woda nie miała innego wyjścia
Tak jak w całej Polsce, w gminie Kaczory temperatura w ostatnich dniach spadała poniżej zera stopni (w ciągu dnia wynosiła około -5 czy -6 stopni Celsjusza - informował Andrzej), więc powierzchnia "jeziora" zamarzła. Tymczasem woda z jeziora Kopcze wciąż płynęła i gromadziła się pod powierzchnią powstałej tafli lodu.
foto: https://kontakt24.tvn24.pl/lod-lewitowal-nad-powierzchnia-jeziora-przykleil-sie-do-drzew,253699.html
- Woda nie miała gdzie uciekać, więc wypłynęła ku górze - powiedział synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski.
Zamarzając, lód się rozszerza, w efekcie czego płynąca pod jego powierzchnią woda ma mniej miejsca.
- Nie mając jak uciec w bok, woda musiała wypchnąć zalegającą nad nią taflę - tłumaczył Chrzanowski.
foto: https://kontakt24.tvn24.pl/lod-lewitowal-nad-powierzchnia-jeziora-przykleil-sie-do-drzew,253699.html
Lód zawisł w powietrzu
Kilka dni później poziom rzeki opadł o 80 centymetrów. Lód, gruby na 20 cm, jednak pozostał. Na zdjęciach, które zrobił Rybiński i wysłał je na Kontakt 24, widać, jakby tafla "lewitowała". Utrzymała się na drzewach, a pod nią pozostała zupełnie pusta przestrzeń.
Jak mówił Chrzanowski, lód na ciekach i w zbiornikach wodnych przyrasta od dołu. W tych płytkich może zamarznąć cała woda, aż do dna. W głębokich zaś tafla utrzymuje się tylko na powierzchni.
foto: https://kontakt24.tvn24.pl/lod-lewitowal-nad-powierzchnia-jeziora-przykleil-sie-do-drzew,253699.html