Ala-Tey zwana jest przez niektórych "rosyjską Atlantydą". Archeolodzy odkryli tam starożytny grób, a w nim przedmiot przypominający - jak żartują badacze - współczesnego iPhone’a. A to nie jedyne wyjątkowe znalezisko.
Znalezisko przypomina starożytną wersję iPhone'a (Facebook.com, Fot: Fatih Mehmet Yiğit)
W górnym biegu rzeki Jenisej w Rosji, niedaleko miasta Szagonar w Republice Tuwy, znajduje się wyjątkowe dla archeologów miejsce. Ten odcinek rzeki jest dość szeroki, ale w okresie letnim poziom wody opada, odsłaniając wyspę zwaną Ala-Tey. Jako że pojawia się ona jedynie na kilka tygodni, naukowcy nazywają ja "rosyjską Atlantydą".
Przez kilka lat badań archeolodzy odkryli w tym miejscu wiele ciekawych grobów, ale jak przyznaje dr Pavel Leus, podsumowując dotychczasowe znaleziska, najbardziej wyjątkowe okazało się odkrycie ciała kobiety, nazwanej przez badaczy "Nataszą".
fot/HMC RAS/Pavel Leus
fot/HMC RAS/Pavel Leus
fot/HMC RAS/Pavel Leus
fot/HMC RAS/Pavel Leus
fot/HMC RAS/Pavel Leus
fot/HMC RAS/Pavel Leus
fot/HMC RAS/Pavel Leus
fot/HMC RAS/Pavel Leus
fot/HMC RAS/Pavel Leus
fot/HMC RAS/Pavel Leus
fot/HMC RAS/Pavel Leus
fot/HMC RAS/Pavel Leus
Pochowana została w czasach panowania mongolskiego ludu Xiongu, a znaleziono przy niej czarny prostokątny element przypominający współczesny telefon.
Niestety nie jest to żadna zaginiona technologia. W rzeczywistości jest to duża elegancka klamra do pasa o wymiarach 18 x 9 cm. Wykonana została z odmiany węgla brunatnego zwanego gagatem, a ozdobiona została masą perłową oraz takimi kamieniami, jak turkus czy karneol.
Sam pas został ozdobiony chińskimi monetami Wu Zhu, które pomogły naukowcom oszacować wiek znaleziska. "Natasza" może pochodzić sprzed 2137 lat, bo właśnie wtedy monety zostały wybite.
Jednak na Ala-Tey znajdywano również groby pochodzące od epoki brązu do czasów Czyngis-chana. Wcześniej znaleziono tam także starożytne "stylistyki modowe".
Jedną, nazwaną "Śpiącą Królewną", uznano z początku za kapłankę, ponieważ ubrana była w jedwabny strój. Teraz naukowcy twierdzą, że była projektantką skóry. Odnaleziono również tkaczkę, pochowaną z drewnianym wrzecionem do szycia.
- To miejsce to prawdziwa naukowa sensacja – przyznała dr Marina Kilunovskaya z Instytutu Historii Kultury Materialnej w Petersburgu. – Mamy niezwykłe szczęście, że odnaleźliśmy pochówki bogatych przedstawicieli Hunów, które nie zostały opróżnione przez starożytnych rabusiów.
Łącznie archeolodzy odkryli na Ala-Tey 110 grobów.
Źródło zdjęć: The Siberian Times