Witam. Od około roku czasu w moim domu zaczęły dziać się dziwne rzeczy. 4 razy po przebudzeniu w nocy widziałem białą postać stojąca w moim pokoju. Wyglądała mega realistycznie. Myślałem że to moja mama lub babcia ale gdy zadałem pytanie "co ty robisz" nie otrzymałem odpowiedzi a po zapaleniu światła postać zniknęła. Druga bardzo dziwna rzecz to szept który usłyszałem idąc w nocy do łazienki "daleko". Trzecia bardzo dziwna rzecz jest taka że często słucham muzyki przez słuchawki bluetooth. Trzy razy w ciągu ostatniego miesiąca wystąpiły zaklucenia trfajace od 3 do 7 sekund. Dodam że telefon był w odległości nie większej niż 0,5m od słuchawek. W najdziwniejsze na koniec. Wczoraj obudziłem się w nocy leżąc na brzuchu i czulem się przygnieciony do łużka. Dosłownie czułem że coś na mnie leży. Nie mogłem wydać z siebie dźwięku ani podnieść się. Z trudem po 15s udało mi się ruszyć ręka. Położyłem ją w okolicy pośladka i poczułem jakby pod palcami jakby skórę z krótkimi włoskami (dodam że leżałem cały pod kołdrą więc nie mogła być to moja skóra. Zabrałem reke. Po 20s od przebudzenia poczułem że ciężar że mnie zszedł. Najdziwniejsze w tym jest to że wcale nie bałem się podczas tego incydentu. Nie czułem strachu. Poprostu nie mogło do mnie dotrzeć co tak naprawdę się przed chwilą stało.
↧